Trochę późno ale odpiszę. Ja miałem w pegu 2 kartę sata na pci, wprawdzie nie próbowałem z niej bootować, ale dysk 500 gigsów śmigał bez najmniejszych problemów.
Spoko, tak troche dookola zrobilem sobie system za pomoca bezjitowego uae i moge sie bawic teraz tym nowym wynalazkiem:)
ps.
jaka to wersje euae ?
Okiej. Za radą widelca postawiłem sobie od nowa mosa 3.4 już bez "francuskiego g..na":). alt+ctr+f1 działa. Wyskakuje mi requester, wskazuje plik adf i kiła mogiła, wisi sobie /ten requester/ nie da się nacisnąć ok, nie da się go wyłączyć, nie da się zrobić nic. E-UAE to ta beta z jitem.
włączyłem. f11+f1 też nie działa
Bez jaj. Jedyna rzecz, przy której trzeba się wysilić to wyjęcie matrycy LCD z górnej połówki obudowy. Na szczęście to trzeba robić tylko przy wymianie matrycy, lampy albo kabelka łączączego matrycę z płytą. No ewentualnie jeszcze odklejenie radiatora od chipów…
Oj z jajami z jajami, acera byle jakiego rozbiera się usuwając pińć śrub na krzyż, a w tym czymś śrub jest pińcet w co najmniej 6 rodzajach, do tego trza być mistrzem w metaloplastyce jak się jakiś uderzony egzemplarz trafi:). Pewnie że da się zrobić, mój jest składany już w sumie chyba z 4 sztuk, ale przyjemne toto /praca przy pb/ nie jest.
Nie prawda jest to, lutowanie jest zbędne, ja wymieniałem całego tego pipsztaka przyklejonego do napędu. Chociaż rozbieranie pałerbuka samo w sobie jest katorgą.
O widzisz, moźem zrobić dila, złożyć z 2 padak jednego sprawnego kompa i zamienić go na 2 maki g5 z kluczami:). Nie wybierasz się może na amiparty:)?
Buhaha ten uśmieszek sugeruje że zrobiłem machloję po wyjściu mosa 3.2:)? Otóż nie, niebawem założę wątek na forum ppa i będę molestował "maszynistów" amigowych o ew. próbę naprawy. Jeden z układów naprawdę zajarzył się jaskrawym światełkiem:).
Dzisiaj przyszło, działa od strzału, znowu mam przenośnego laptopa:). Dzięki Krashan.
Dzięki, Cisco Aironet kupiony.
A o to nie pytałem:), cholera mi się zaczęła palić karta procesorowa – jakby ktoś białą diodę na niej wlutował i koniec – po sprzęcie, może się uda znaleźć jakiegoś machera coby powalczył z tym – jak pisałem pójdzie do ludzi pod os4, ale na razie mi się nie spieszy – brak środków :). Edit. No i kluczyk przypełzł właśnie na maila – MOSTeam rulez:).
No i słuchajcie Pany, okazało się że nie ma najmniejszego problemu. Czekam właśnie na kluczyk.
dzięki, jak wróce z kajaków to będę molestował i dam znać tutaj jaki efekt będzie miało moje molestowanie:).
No to kiepsko. A nie wiesz czasem z kim można w tym temacie rozmawiać?
No i rozwiązło się. Łupnięta przelotka 2,5->3,5.
Copyright 2014 - Wszelkie prawa zastrzeżone MorphOS.pl