MorphOS.pl – Polska strona użytkowników MorphOS-a
MorphOS.pl – Polska strona użytkowników MorphOS-a

Kupujemy PowerBooka23 lipca 2014

Tłumaczenie artykułu „Buying a PowerBook”, wykonane i opublikowane za zgodą autora.

PowerBooka można łatwo kupić w USA u sprzedawców sprzętu używanego (są to komputery naprawione lub odświeżone, po przeglądzie). Takie komputery są z reguły w bardzo dobrym stanie i są sprzedawane z gwarancją (choć krótszą, niż na sprzęt nowy). Kupujący spoza Stanów Zjednoczonych są niestety zazwyczaj skazani na serwisy aukcyjne, takie jak eBay, czy nasze Allegro. Oto kilka wskazówek, które pomogą kupić sprawnego, niezniszczonego PowerBooka.

Ten mały przewodnik jest rezultatem moich doświaczeń przy zakupie ponad dziesięciu już używanych PowerBooków.

Identyfikacja modelu

Ponieważ MorphOS będzie działał tylko na niektórych modelach, należy się upewnić, że kupujemy właściwy. Niektórzy sprzedający mają raczej blade pojęcie o tym, co właściwie sprzedają. Wiele aukcji zawiera bardzo pobieżne, niekompletne, a nawet wprowadzające w błąd opisy. W przypadkach wątpliwych należy zawsze zapytać o numer seryjny. To najskuteczniejsza metoda ustalenia modelu. Numer seryjny jest zawsze widoczny po wyjęciu baterii, oraz w programie Profil systemu (w angielskiej wersji systemu System Informations). Czasami wystarczy przyjrzeć się zrzutowi ekranu z wyświetloną informacją o systemie (okno O tym Macintoshu, w angielskiej wersji About This Mac), o ile został dołączony przez sprzedającego do opisu aukcji. Jeżeli jest to model 1,67 GHz, to na pewno uruchomimy na nim MorphOS-a. Jeżeli w dodatku zobaczymy informację o obsłudze pamięci DDR2, to trafiliśmy na egzemplarz z najlepszej (ostatniej) serii. Na stronie ze specyfikacjami PowerBooków (ostatnie cztery modele) znajdziemy kody modeli używane przez Apple, jak również w opisach na aukcjach. (Szczegółowy wykaz modeli można także znaleźć w artykule „MorphOS i sprzęt” na naszym portalu – przyp. tłum.)

Uwaga: ostatni model 1.5 GHz z tej listy został również z powodzeniem przetestowany przez MorphOS Team (jest to komputer z serii rev. D), ale odradzam jego zakup. Bez znajomości numeru seryjnego danego egzemplarza bardzo łatwo kupić przez pomyłkę PowerBooka rev. C, na którym MorphOS się nie uruchomi.

Wygląd zewnętrzny

Na większości aukcji znajdziemy dobre zdjęcia, można na nich obejrzeć spód, pokrywę i klawiaturę z touchpadem. Warto zwrócić uwagę na wszelkiego rodzaju wyszczerbienia i inne uszkodzenia obudowy, zazwyczaj na rogach. Ich obecność świadczyć może o tym, że komputer był zrzucony lub spadł z wysokości, a to z reguły oznacza takie, czy inne uszkodzenia wewnętrzne. Tak sprzęt może nawet działać, ale zawsze ryzykujemy np. tym, że pokrywa sama będzie się otwierać, albo płyta główna lub dysk twardy są uszkodzone. Problemy z płytą mogą się ujawnić nie od razu, a dopiero po dłuższym czasie.

Należy się upewnić, że porty nie mają uszkodzeń mechanicznych. Uszkodzenia portów z lewej strony sugerują uszkodzenie również płytki zasilania. Porty po prawej stronie znajdują się na płycie głównej, ich zły stan może oznaczać mechaniczne jej uszkodzenie (z wyjatkiem portów USB, umieszczonych na oddzielnej płytce).

Kolejną rzeczą do obejrzenia jest ekran, chociaż z fotografii niewiele zazwyczaj wywnioskujemy. Więcej na ten temat poniżej.

Test komputera

Wielu sprzedających daje gwarancję rozruchową na sprzęt, czasami też odbieramy towar osobiście. To dobra okazja do wykonania kilku testów. Nawet jeżeli ujawnią one jakieś drobne usterki, możemy nadal być zdecydowani na zakup, ale można wtedy trochę utargować. Oto lista rzeczy do sprawdzenia:

    • napęd optyczny – ten zazwyczaj już nie działa, Apple nie uczy się na własnych błędach i nawet najnowsze Maki z procesorami Intela mają napędy nędznej jakości. Wielu użytkowników po prostu nie używa płyt i nie mają oni pojęcia w jakim stanie jest napęd. Na szczęście taki napęd jest łatwy do zdobycia i wymiany, więc tu nie ma się specjalnie czym przejmować.
    • ekran – przygotowujemy sobie 5 obrazków w natywnej rozdzielczości matrycy: czarny, biały, niebieski, czerwony i zielony. Pozwalają one na wyłapanie martwych pikseli. Przeglądając ekran można przysłonić go dwoma arkuszami papieru, aby w danym momencie przeglądać tylko wąski pasek. Martwe piksele zdarzają się na szczęście rzadko, częściej natrafimy na nierównomierną jasność wyświetlania. Jasne pola są najczęściej rezultatem silnego bądź nierównomiernego nacisku na górną pokrywę (np. położenie kanciastego, ciężkiego przedmiotu na laptopa, albo wożenie w nieprzystosowanej torbie). Można też czasem zauważyć odciśnięte klawisze albo rysy. Warto obejrzeć ekran również w stanie wyłączonym. W przypadku defektów ekranu trzeba się liczyć z tym, że matryce LCD o podwyższonej rozdzielczości są w Europie trudno osiągalne i wymiana będzie kosztowna. Autoryzowany serwis Apple liczy sobie za taką usługę około 700 euro. Zamienniki innych firm mogą być gorszej jakości.
    • taśma matrycy – łącząca matrycę LCD z płytą główną. Problemy z taśmą nie zawsze są widoczne od razu, czasem pojawiają się dopiero, gdy komputer się rozgrzeje. W celu przetestowania otwieramy i zamykamy pokrywę kilka razy (ale nie zamykamy do końca, żeby nie uśpić systemu) i patrzymy, czy na ekranie nie pojawiają się dziwne artefakty. Jeżeli taśma jest uszkodzona, jej zakupienie i wymiana są względnie łatwe. Poradzić sobie z tym powinien każdy serwis laptopów (niekoniecznie laptopów Apple), można też zrobić to samemu, wspomagając się np. tą instrukcją.
    • wentylatory – PowerBooki mają długi miedziany radiator kanałowy z wentylatorami na obu końcach. Wentylatory nie są w zasadzie wymienialne, jeżeli któryś padnie, trzeba wymienić cały radiator i tylko w całości można go kupić. Trzeba sprawdzić czy oba wentylatory pracują i czy nie generują jakichś dziwnych dźwięków przy większych obrotach. Lewy wentylator chłodzi układ graficzny i tzw. układ mostka północnego (northbridge) płyty głównej, prawy wentylator zajmuje się tymże mostkiem północnym i procesorem. Nowa wersja MorphOS-a będzie posiadała narzędzie do testowania wentylatorów przy pełnej prędkości obrotowej.
    • bateria – zazwyczaj jest stara i już zużyta. Odradzam kupowanie zamienników baterii produkowanych przez niezależnych producentów. Zdecydowanie lepiej jest spróbować zakupu oryginalnej baterii Apple, albo wymienić w serwisie poszczególne ogniwa (akumulatorki) w starej baterii.
    • gniazdo pamięci – starsze PowerBooki mają wspólną wadę polegającą na niedziałaniu jednego z gniazd pamięci. Oznacza to, że takiego PowerBooka można wyposażyć w maksymalnie 1 GB RAM. Nie jest to problem przy MorphOS-ie, ale jeżeli planuje się używanie również MacOS X Leopard, lepiej mieć więcej pamięci i poszukać sprzętu z działającymi oboma slotami. Z tego co wiem, wada występuje tylko w starszych modelach, wersje z matrycą o podwyższonej rozdzielczości są wolne od tego problemu.
    • zasilacz – trzeba się upewnić, że kupujemy właściwy. Zasilacz od iBooka wygląda tak samo, ale ma moc tylko 45 W, zasilacz do PowerBooka musi mieć 65 W. Łatwo się pomylić, bo informacje na zasilaczu nie są łatwe do odczytania… PowerBook będzie działał z zasilaczem 45 W, ale nie wystartuje, jeżeli bateria będzie rozładowana.

Serwis

Dla tych, którzy nie uznają złotej zasady elektroniki „jak działa – nie ruszaj”, przydatna może być wiedza o tym, że Apple stosowało nader nędznej jakości pastę termoprzewodzącą miedzy procesorem, Radeonem i chipem mostka północnego, a radiatorem. Jeżeli kogoś nie przeraża wizja odłączenia około 20 przewodów taśmowych i odkręcenia jakichś 50 śrubek (w tym kilkunastu typu „imbus” i „torx”), może usunąć starą pastę i posmarować nową, lepszej jakości. Na stronie ifixit.com znajdziemy sporo znakomitych, ilustrowanych instrukcji na temat serwisowania PowerBooka.

Jacek Piszczek
tłumaczenie: Grzegorz Kraszewski

© 2011 jacaDcaps. Powielanie drukiem i elektroniczne oraz tłumaczenie wymaga zgody autora. Ostatnia aktualizacja: 27 września 2011.

Zamieszczone przez: admin, 0 komentarzy

Dodaj komentarz

Kupujemy PowerBooka28 września 2011

Taki tytuł nosi mały przewodnik autorstwa Jacka Piszczka dla osób, które chciałyby dokonać udanego zakupu makowego laptopa. Ponieważ w Polsce jedynym w zasadzie źródłem PowerBooków są serwisy aukcyjne, droga do własnego morphosowego laptopa bywa czasem wyboista. Artykuł jest tłumaczeniem angielskiego oryginału. Z tekstu dowiemy się jak rozpoznać obsługiwane przez MorphOS-a modele, na co szczególnie zwrócić uwagę, jakie najważniejsze elementy komputera warto przetestować. Autor zawarł również w artykule uwagi na temat dostępności i cen najważniejszych części zamiennych. Kilka wskazówek znajdą również amatorzy samodzielnego serwisowania PowerBooków.

Zamieszczone przez: admin, 21 komentarzy

Komentarze:

  • MDW

    Bardzo przydatny artykuł. To jest taki troche tekst obronny. 🙂 Jaca zdaje sobie sprawę z tego, że po wyjściu MorphOS 3.0 z oficjalnym wsparciem PowerBooków zostałby zalany pytaniami na temat szukania kompatybilnego sprzętu. Wolał od razu uprzedzić te pytania i na wszystkie hurtowo odpowiedzieć tym artykułem. I słusznie. 🙂

    To będzie spełnienie odwiecznego marzenia Amigowców o natywnym ami-laptopie (nie jakieś PC-laptopy z UAE). Coś tam po drodze było ale to była albo słabiutka A600 wsadzona w coś albo słynny skrzynkowy laptop Krashana, który był przenośny i pewnie bardzo dobrze się sprawdzał ale chyba nie był sprzętem dla każdego (tym bardziej, że trzeba go było sobie zrobić, hehe).

    Dobra robota. Byłoby idealnie gdyby w miarę zmiany sytuacji (nowe znane problemy, nowe wspierane modele) artykuł będzie aktualizowany.

    Mam nadzieję, że kiedyś mi się ten artykuł przyda…

    Dzięki Jaca i Krashan!

  • krashan
    słynny skrzynkowy laptop Krashana, który był przenośny i pewnie bardzo dobrze się sprawdzał

    No właśnie się nie sprawdzał. Monitor stacjonarny i jego matryca źle zniosły takie trakowanie i sprzęt posypał się po niecałym roku używania.

  • MDW
    słynny skrzynkowy laptop Krashana, który był przenośny i pewnie bardzo dobrze się sprawdzał

    No właśnie się nie sprawdzał. Monitor stacjonarny i jego matryca źle zniosły takie trakowanie i sprzęt posypał się po niecałym roku używania.

    Aaaa to nie wiedziałem. No ale i tak przeszedłeś do historii. 🙂 Za to niedługo będziesz mógł (a może już możesz) mieć na prawdę przenośną, całkiem mocną i bardzo zgrabną maszynę z MorphOS. Niewiele osób zasłużyło na nią bardziej niż Ty. 🙂

  • krashan
    Za to niedługo będziesz mógł (a może już możesz) mieć na prawdę przenośną, całkiem mocną i bardzo zgrabną maszynę z MorphOS. Niewiele osób zasłużyło na nią bardziej niż Ty. 🙂

    Będzie to (a właściwie to już jest) możliwość czysto teoretyczna.

  • recedent
    Będzie to (a właściwie to już jest) możliwość czysto teoretyczna.

    …przynajmniej dopóki nie ukończysz DB3 i nie zgarniesz z niego tantiemów.

  • waldiamiga

    Heheh…Przewodnik bardzo fajny i powinien być przydatny. Ja przez pewien czas miałem rozkmine jakiego PowerBooka kupić więc zaczekałem i wyhaczyłem rev.e za chyba dość dobrą kasę – widuje takiego na alleszrocie za 2 kilozłote, ja dałem połowę z tego. A kilka dni temu dostałem kolejnego, ale MorphOS raczej na nim nie pójdzie.
    BTW: Dlaczego na fotce jest PowerBook 12" z grafiką nVidii który jak wiadomo nie będzie supportowany przez MotrphOS 😀

  • recedent
    Dlaczego na fotce jest PowerBook 12" z grafiką nVidii który jak wiadomo nie będzie supportowany przez MotrphOS 😀

    Bo (jak można przeczytać wyżej) Krashan słabo stoi w temacie. Proponuję wykonać ładne zdjęcie i przesłać do redakcji (przy okazji – będzie jak znalazł podczas wpisywania nowego sprzętu do artykułu o używanych Maczkach).

  • waldiamiga
    Proponuję wykonać ładne zdjęcie i przesłać do redakcji (przy okazji – będzie jak znalazł podczas wpisywania nowego sprzętu do artykułu o używanych Maczkach).

    Myślę że TA fotka będzie odpowiednia. Prosto z wikipedii 🙂
    Zdjęcie swojej maszyny mogę zamieścić ale z os x-em kulawo będzie wyglądać 🙂

  • recedent
    Myślę że TA fotka będzie odpowiednia. Prosto z wikipedii 🙂
    Zdjęcie swojej maszyny mogę zamieścić ale z os x-em kulawo będzie wyglądać 🙂

    E, nie podkradajmy fotek, bo jeszcze nam kto plagiat zarzuci. Skoro masz PowerBooka pod ręką to trzaśnij mu ładną, dużą fotkę i prześlij do mnie. Już ja mu dopasuję odpowiedniego () screena .

  • waldiamiga
    Skoro masz PowerBooka pod ręką to trzaśnij mu ładną, dużą fotkę i prześlij do mnie. Już ja mu dopasuję odpowiedniego () screena .

    Mam, ale nie mam odpowiedniej cyfrówki (tzn. jest ale brak jest ładowarki do aku), a próba wykonania fotki dresofonem przyniosła mizerny wynik – KLIK

  • krashan
    Dlaczego na fotce jest PowerBook 12" z grafiką nVidii który jak wiadomo nie będzie supportowany przez MotrphOS 😀

    Już jest inny .

  • Drako^lM
    Już jest inny .

    I znowu Krashan psuje całą zabawę… .

    No bo jak wiadomo krashan to zły człowiek jest ….

  • zbysiuk
    Już jest inny .

    I znowu Krashan psuje całą zabawę… .

    No bo jak wiadomo krashan to zły człowiek jest ….

    Tak, potwierdzam – zly.
    A konkretnie co to za model jest?
    I jeszcze jedna mysl mnie nachodzi, kiedy mozna bedzie kupic licencje Morphosa na PB. Stawiam na 11.11.2011 – czy ktos przyjmuje zaklady?

  • Korni
    I jeszcze jedna mysl mnie nachodzi, kiedy mozna bedzie kupic licencje Morphosa na PB. Stawiam na 11.11.2011 – czy ktos przyjmuje zaklady?

    2011-12-31 23:59:59 :>

  • MDW
    I jeszcze jedna mysl mnie nachodzi, kiedy mozna bedzie kupic licencje Morphosa na PB. Stawiam na 11.11.2011 – czy ktos przyjmuje zaklady?

    Ja bym się założył ale myślę tak samo więc to bez sensu. 🙂

  • zbysiuk
    I jeszcze jedna mysl mnie nachodzi, kiedy mozna bedzie kupic licencje Morphosa na PB. Stawiam na 11.11.2011 – czy ktos przyjmuje zaklady?

    2011-12-31 23:59:59 :>

    Wg mnie to byloby wielce niemarketingowe. Stawiam 30zl, na 11.11.11.
    Ciekaw jestem czy podobnie jak na PowerMacach bedzie mozna PB instalowac dwa systemy (OSX i MOS) i czy ktos pokusil sie juz o napistanie takiego przewodnika?

  • MaveRick
    I jeszcze jedna mysl mnie nachodzi, kiedy mozna bedzie kupic licencje Morphosa na PB. Stawiam na 11.11.2011 – czy ktos przyjmuje zaklady?

    2011-12-31 23:59:59 :>

    Wg mnie to byloby wielce niemarketingowe. Stawiam 30zl, na 11.11.11.
    Ciekaw jestem czy podobnie jak na PowerMacach bedzie mozna PB instalowac dwa systemy (OSX i MOS) i czy ktos pokusil sie juz o napistanie takiego przewodnika?

    Przewodnik chyba gdzies jest na necie jak zainstalowac dwa systemy (MacOSX i MorphOS) i dotyczyl MiniMaca.
    JA bym prosil MOSTeam, zeby byla opcaj dwoch systemow w instalce MOSa…
    Co do daty tez stawiam 11.11.2011 i za 111euro 🙂
    Co do znalezienia Odpowiedniego PB to juz kiedys gdzies pisalem, ze najlepiej prosic sprzedajacego o SN i dzwonic do Apple i powiedza wszystko. Ja tak robilem w stanach i wkoncu po 30-35 SN trafilem wersje 5.8 (15" 1.67 z 128MB DDR2 i 1440x) oczym sam sprzedawca nie wiedzial….
    Powiedzcie mi czy w PL mozna zadzwonic do Apple PL i powiedza co sie kryje pod SN ?

  • recedent
    Ciekaw jestem czy podobnie jak na PowerMacach bedzie mozna PB instalowac dwa systemy (OSX i MOS) i czy ktos pokusil sie juz o napistanie takiego przewodnika?

    Jest jeszcze jedna metoda na dual boot (np. w przypadku gdy na kupionym sprzęcie śmiga już OSX, a my chcemy jeszcze MOSa – co ciekawe działa też jak zainstalowany jest MorphOS, a chcemy doinstalować OSX – co w metodzie "z poradnika" już takie proste nie jest, a konkretnie "niedasie"), wymaga "jedynie" podłączenia dysku pod FireWire (pod USB nie sprawdzałem, ale może też pójdzie). Następnie ściągamy i uruchamiamy program SuperDuper (kojarzy ktoś?) i każemy mu sklonować partycję systemową na dysk przenośny. Po tej pracochłonnej czynności swobodnie repartycjonujemy dysk i instalujemy MorphOSa (pamiętając, żeby zostawić odpowiednio dużą partycję dla OSX) a następnie startujemy system z FireWire i "odklonowujemy" instalkę OSX z powrotem na wbudowanego twardziela. Zadziałało z kopa na moim Miniaczu.

  • zbysiuk

    Fajnie, ze w artykule jest odnosnik do ifixit.com. Kiedys tego nie moglem znalezc. Bede musial wymienic HDD na wiekszy i paste na procesorze.

  • Dodaj komentarz