Strona główna › Forums › Oprogramowanie › Blender 3D 2.62 preferencje
Jak uzyskać wyświetlanie fontów w preferencjach Blendera (MOS 3.2 na PB) ?
Trzeba je zmusić do pokazania się w głównym oknie. Można to zrobić wyświetlając je w którymś z paneli okna głównego, np. w największym 3D View. W tym celu w lewym dolnym rogu tego panelu odnajdujemy gadżet typu cycle wyboru typu panelu (ma ikonkę małego sześcianika). Przestawiamy ją z rozwiniętego menu na „User Preferences”. Zmieniamy co trzeba i potem z powrotem przestawiamy na „3D View”.
Dzienks, rzeczywiście najlepiej do tego nadaje się panel "3D View". Tylko zdeka zamurowało mnie jak zobaczyłem jaką biedę mam w tych prefsach. Konkretniej to mam pustki w "Input", "Addons" i "Themes". Zastanawiam się czy to specyfika wersji 2.62 na MorphOS czy coś sknociłem . Archiwa pobrałem z "morphos-files.net" czyli chyba najnowsze dostępne, bibliotekę Phyton-a zainstalowałem w katalogu z Blenderem. Hmm.. czy u kogoś jeszcze jest ten problem ? Można to jakoś rozwiązać ? Może trzeba zainstalować inne wersje Blendera/Pythona, tylko skąd pobrać ?
Wygląda na to, że nie jest to specyfika morphos-owej wersji (chyba że tej z morphos-files.net), podobno (wątek na morphzone) w instalacji przez Grunch-a nie ma tego problemu . No to nie kumam już :] co niby takiego robi ten Grunch ? albo skąd pobiera archiwum z Blenderem i Pythonem ? Ja go nie użyję bo nie mam tymczasowo możliwości uruchomienia netu pod mosem na PB ani dostępu do innych maszynek z mosem, także lipa.
Zerknąłem do bazy danych Gruncha i przy Blenderze widzę taki wpis:
URLARCHIVE "http://yellowblue.free.fr/blender/blender-{VERSION}.{REVISION}.{BUILD}-{sysos}.lha"
Najnowszą MorphOSową wersję (2.62) powinno się więc dać ściągnąć stąd:
http://www.yomgui.fr/blender/blender-2.62.172-mos.lha
ale coś nie bardzo się ściąga. Zresztą sam możesz sprawdzić, bo linki do tych wersji są tutaj:
http://yellowblue.free.fr/yiki/doku.php/en:dev:blender:start.
Zerknąłem do bazy danych Gruncha i przy Blenderze widzę taki wpis:
URLARCHIVE "http://yellowblue.free.fr/blender/blender-{VERSION}.{REVISION}.{BUILD}-{sysos}.lha"
Najnowszą MorphOSową wersję (2.62) powinno się więc dać ściągnąć stąd:
http://www.yomgui.fr/blender/blender-2.62.172-mos.lha
ale coś nie bardzo się ściąga. Zresztą sam możesz sprawdzić, bo linki do tych wersji są tutaj:
http://yellowblue.free.fr/yiki/doku.php/en:dev:blender:start.
Dzięki . Wychodzi na to, że na stronie yellowblue jest/był ten sam plik co znajduje się na morphos-files – md5sum zgadza się.
Po rozpakowaniu odpalam i w preferencjach mam tak:
http://skynet.pdg.pl/blender/Grab.png
http://skynet.pdg.pl/blender/Grab1.png
http://skynet.pdg.pl/blender/Grab2.png
a powinno być tak:
http://www.2shared.com/photo/ufYLhwgH/blender_usrprefs_input.html
http://www.2shared.com/photo/141ydhdW/blender_usrprefs_addons.html
http://www.2shared.com/photo/uedjwk_K/blender_usrprefs_themes.html
ki djaboł ?
Zrobiłem update MorphOS-a do 3.3, usunąłęm z ‘ENV:’ zmienną ‘HOME’ tak na wszelki wypadek bo mam poustawiane zmienne Users/Groups/Home dla lokalnego serwera HTTP ale to chyba nie to, dalej to samo.
Faktycznie coś jest nie tak. Ja w pod MorphOSem 3.3 mam wszędzie tak jak być powinno. W "Addons" mam kupę pluginów/skryptów (lista długa na 4 ekrany), w "Input" też jest długa lista opcji. Żeby było śmiesznie to wczoraj jak robiłem porównania to na Pegasosie GUI Blendera 2.62 dosyć ostro się kwasił, a na PowerBooku wszystko było poprawnie (i szybciej o jakieś 30-40%).
Poszperałem trochę jeszcze, sprawdziłem też po "zabootowaniu" z płytki instalycyjnej – to samo. Zastanawiam się
czy to nie wina Phytona 3.x ale chyba ten składnik nie wymaga jakichś specjalnych zabiegów instalacyjnych ?
Instalowałem go w katalogu z Blenderem jak i w systemie – wynik ten sam. Co ciekawe najnowsza wersja Pythona na MorphOS-a (Python 3.2.2 r176) jest nieosiągalna. Chyba że wersja na morphos-files.net to to samo co było na stronie yellowblue.fr ale nic na to nie wskazuje, na morphos-files.net oznaczona jest jako 3.2.2-175 i inaczej zarchiwizowana więc nie można porównać md5sum z oryginałem opisanym na yellowblue.fr.
Wszystkie archiwa staram się na MorphOS Files mieć w LhA. Jak trzeba to przepakowuję.
Wszystkie archiwa staram się na MorphOS Files mieć w LhA. Jak trzeba to przepakowuję.
Ostatnio przy pomocy LhA spakowałem plik 151 MB i okazało się że prawdopodobnie ten archiwizer ma błąd. Spakować owszem można, za to z rozpakowaniem już gorzej.
Pomysł ze sprawdzeniem jak się ten Blender zachowuje po zabootowaniu z instalacyjnej płytki był moim zdaniem bardzo dobry. To właściwie eliminuje kilka potencjalnych problemów.
Jeżeli chodzi o Pythona to ja instalowałem poprzez Grunch. Ale to nie ma większego znaczenia. Nic wielkiego się tam nie dzieje ponad skopiowanie odpowiednich plików w odpowiednie miejsca. 🙂 Ja to już mam 5 wersji tego Pythona. Sam nie wiem po co mi tyle tego. Właściwie potrzebuję tylko tego, którego potrzebuje Blender, bo oprócz tego Ptyhona nie dotykam.
Jeszcze lepszym pomysłem okazało się zdobycie dedykowanej mu wersji (najświeższej) Phytona – teraz w preferencjach porządek .
@krashan – tam podesłałem na morphos-files coś do przepakowania
Czyli już jest wszystko w porządku?
A ja tu właśnie zerknąłem żeby zapytać czy przy odpalaniu Blendera w otwierającym się wraz z nim oknie CLI nie jest wywalany jakiś komunikat, który mógłby podpowiedzieć co mu nie pasuje. Pewnie jakiś komunikat o błędzie w związku z tym Pythonem tam był.
Czyli już jest wszystko w porządku?
A ja tu właśnie zerknąłem żeby zapytać czy przy odpalaniu Blendera w otwierającym się wraz z nim oknie CLI nie jest wywalany jakiś komunikat, który mógłby podpowiedzieć co mu nie pasuje. Pewnie jakiś komunikat o błędzie w związku z tym Pythonem tam był.
Tak w zasadzie wszystko jest na miejscu. Spróbuję wieczorkiem przetestować w tym nowym układzie modyfikator Decimate o którym wspomniałem wcześniej i jak dalej będzie taki oporny to trzeba będzie narobić rabanu na forum od Blendera 🙂 a tak serio to chociaż zapytać czy poprawili to bo zdaje się jest już nowsza wersja.
Faktycznie były komunikaty przy starcie, początkowo nawet nie zwracałem na to uwagi, przyzwyczajony do podobnych zachowań niektórych wcześniejszych wersji (wtedy nie było powodów aby się tym przejmować). W każdym razie nic sensownego nie mogłem teraz w tym wyczytać, na zasadzie – "nie można odnaleźć tego czy tamtego" albo że jest problem z czymś tam, tylko jakieś same dziwne 🙂 rzeczy i dużo tego.
Copyright 2014 - Wszelkie prawa zastrzeżone MorphOS.pl