Strażnicy zapuszkowali nas w Ministerstwie Rehabilitacji. Wypada jakoś się stąd wyrwać zanim dojdzie do rozprawy… A może już na to za późno? Sprawdzamy wszystkie ścieżki przejścia planszy na drodze do nieuchronnej konfrontacji z sędzią Remusem.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.