MorphOS.pl – Polska strona użytkowników MorphOS-a
MorphOS.pl – Polska strona użytkowników MorphOS-a

Reggae dostaje kopa27 lutego 2012

Pierwsze bounty w naszym dziale z projektami dotyczy biblioteki Reggae. Szczegółowy opis projektu pozwala dokładnie poznać cele i rozważyć ewentualne wsparcie finansowe. Wstępny ochotnik do wykonania zadania, czyli krashan, oznaczył kwotę startową na 1600 zł, z czego ponad 60% jest już zebrane. Redakcja MorphOS.pl planuje także drugie bounty związane z utrzymaniem serwisu i rozszerzeniem jego funkcjonalności. Alternatywą może być „pójście w reklamy”, ale w praktyce ruch generowany przez nasz serwis może się okazać niewystarczający.

Zamieszczone przez: admin, 12 komentarzy

Komentarze:

  • Avatarkrashan

    W komentarzu dodam jeszcze, że opisując bounty starałem się przyjąć konkretny, możliwy do osiągnięcia w czasie 2 – 3 miesięcy cel. Nic tak nie irytuje jak pieniądze wpłacone na bounty ciągnące się latami. Postawione cele dają pewien konkret użytkownikom, oraz pozwalają na swobodne korzystanie z efektów przez innych programistów, ułatwiając ich pracę. Dodam też, że jeżeli zebrana suma przekroczy próg, proponuję, żeby nadwyżka nie była mi wypłacana, a została przeniesiona na kolejne bounty związane z Reggae (albo z Lua), bo na tym terenie jest wiele do zrobienia, a rozbudowa Reggae ułatwi pisanie aplikacji, rozbudowa Lua zresztą też. Dobrze wyposażona Lua to będzie większość zalet Hollywood bez jego wad jako języka do tworzenia aplikacji .

  • AvatarEnder
    Dobrze wyposażona Lua to będzie większość zalet Hollywood bez jego wad jako języka do tworzenia aplikacji .

    Mógłbyś rozwinąć myśl.

  • AvatarMDW
    W komentarzu dodam jeszcze, że ….

    No i proszę pokazać mi drugą równie konkretną osobę w ami-świecie. Do tego poziomu profesjonalizmu możemy tylko dążyć. 🙂 Jestem spokojny o każdy projekt, który trafi w ręce Krashana. Szkoda, że jesteś sam. Gdybyś miał bliźniaka jak np. Frieden to możliwości by się podwoiły. 🙂

  • Avatarrecedent
    Gdybyś miał bliźniaka jak np. Frieden to możliwości by się podwoiły. 🙂

    Ale Krashan dwoi się i troi, więc nie musi mieć bliźniaków.

  • Avatarkrashan
    Mógłbyś rozwinąć myśl.

    Do Hollywood przyciąga ludzi łatwość tworzenia aplikacji. To wynika z użytego języka (to też jest Lua…), oraz z bogatej biblioteki funkcji nazwijmy to multimedialnych. Drugi atut Hollywood to międzyplatformowość. Z tym, że Hollywood mimo wszystko jest produktem bardziej ukierunkowanym na prezentacje interaktywne, niż pełnokrwiste aplikacje. Lua dla MorphOS-a na tym polu z Hollywood konkurować nie będzie. Multiplatformowość odpada. Hollywood osiąga to, umieszczając w binarce kompletne środowisko uruchomieniowe z warstwą abstrakcji dla docelowego systemu. Dlatego nawet „Hello World” w Hollywoodzie ma ponad 2 megabajty. Nie zamierzam iść tą drogą, a zamiast rysowania GUI ręcznie, chcę językowi Lua dać wygodny w użyciu, ale nie ograniczający pomost do MUI.

    Dzięki temu połączę przystępność i pewną „odporność na początkujących” języka skryptowego (pamiętajmy, że Lua dla MorphOS-a ma graficzny debugger kodu, na razie dość ubogi, ale wszystko przed nim) z lekkością systemowych rozwiązań i możliwościami MUI. W planach (rozpisanych już na konkretne rozwiązania) mam pełną integrację Lua i MUI, z pisaniem w Lua klas pochodnych MUI włącznie. Dzięki temu Lua stanie się pełnoprawnym językiem tworzenia aplikacji, a nie tylko ubogim krewnym C. Mimo że jest językiem interpretowanym, a przez to wolniejszym (ale znowuż LuaJIT PPC za rogiem…). Z drugiej strony masa prostych, a użytecznych aplikacji wcale nie wymaga jakiejś kosmicznej szybkości, a jeżeli nawet, to bardziej zaawansowany programista może bardzo łatwo dołączyć zoptymalizowane fragmenty w C. Poza tym, jeżeli MUI w Lua, to dlaczego nie Reggae? W ten sposób można językowi skryptowemu dać szybkie przetwarzanie mediów, bo przecież wiele klas Reggae potrafi nieźle rozgrzać AltiVeca…

  • AvatarSventevith

    Jeśli kasy będzie więcej to może iść na następne klasy i dalszy rozwój Regge (zapis obrazków, video, oraz video z dźwiękiem) oraz inne klasy jak mp3 itp.

    Cieszę, się że znowu w Krashanie odżył pomysł na zrobienie z LUA takiej Javy Mosowej. Z LUA jeśli będzie można tworzyć, tak prosto aplikacje GUI jak w przypadku PyMUI będzie wypas 🙂 z JIT można poczekać, aż wyjdzie wersja stabilna 🙂 Istotne wiązania do LUA to MUI, Regge, SDL.

    Jest jeszcze kwestia, dodatkowych klasy MUI aby dorównać, obecnym frameworkom jak QT, GTK itp. Np. kalendarz, OpenGl itp. To już programiści powinni ocenić czego im brakuje.

  • AvatarSventevith

    Co do rozbudowy serwisu ja na pewno jestem skory wesprzeć, moduł bazy oprogramowania dla mosa szczególnie m68k. Mówiąc bazy nie mam na myśli zwykłej listy bo taka już istnieje. Raczej coś w stylu http://hol.abime.net/

    Każdy wpis zawierał by:
    – jak zainstalować
    – co działa, co nie działa oraz jak zrobić aby działało
    – informację skąd pobrać lub kupić
    – screeny z działającego programu
    – linki do artykułów/kursów obsługi (np. programy graficzne)

    Wystarczy poprzeglądać forum i widać ile jest pytań o to czy coś działa ewentualnie prośby o pomoc. Jednocześnie taka bazy pokazywała by jaki jest potencjał systemu.

  • Avatarkrashan
    Co do rozbudowy serwisu ja na pewno jestem skory wesprzeć, moduł bazy oprogramowania dla mosa szczególnie m68k.

    Moduł bazy można klepnąć, pytanie zasadnicze brzmi, kto będzie wprowadzał dane?

  • Avatarpampers
    (…)moduł bazy oprogramowania dla mosa szczególnie m68k(…) (…) jaki jest potencjał systemu(…)

    Trochę to się wyklucza.. Jest imo parę ciekawych aplikacji pod 68k ale czy w ten sposób można pokazać potencjał systemu? Zamiast takiej bazy i wracania do przeszłości spróbować z czymś bardziej na czasie..

  • AvatarEnder
    (…)moduł bazy oprogramowania dla mosa szczególnie m68k(…) (…) jaki jest potencjał systemu(…)

    Trochę to się wyklucza.. Jest imo parę ciekawych aplikacji pod 68k ale czy w ten sposób można pokazać potencjał systemu? Zamiast takiej bazy i wracania do przeszłości spróbować z czymś bardziej na czasie..

    Dokładnie, dlatego mimo że posiadam ArtEffecta (jest fajny), to wolałbym:
    a) przeportować go w całości na PPC (chyba niemożliwe, bo skąd źródła)
    b) dofinansować jeden program graficzny tworzony dla PPC (ewentualne wykupienie źródeł lub nakłonienie – finansowe – autorów do współpracy na jednym zamiast wieloma programami graficzymi w wersji na PPC).

    Do programów 68k nie potrzebujemy PPC i Maców.

  • Dodaj komentarz