Co myślicie o tym zasilaczu:
http://allegro.pl/nowy-oryginalny-zasilacz-apple-ibook-powerbook-65w-i3905650443.html
albo tym:
http://allegro.pl/oryginalny-zasilacz-apple-24v-2-65a-65w-lodz-i3887108638.html
Będzie pasował do PowerBookaG4 (model 5,8)? To jest oryginał czy prawie-oryginał? 🙂
Trochę drogi (jak dla mnie) ale jakby był taki jak trzeba to może jednak warto niż kupić coś co znów może prawie działać.
Oryginały na ebaju częściej się pojawiają niż na allegdrogo, mi udało się kupić za około 170 zeta (z przesyłką ).
Tylko jak tu być pewnym, że to oryginał i na pewno do PowerBookaG4. Sprzedający często powie wszystko co kupujący chce usłyszeć.
Nie świeci. Wtyczka mojego "niby-oryginalnego" zasilacza nie ma światełka. 🙂
Próbuję znaleźć oryginalny zasilacz 65W do PowerBookaG4 ale nie bardzo mi się udaje coś znaleźć. 🙁
Dzięki za szczegółowy opis. Czyli jest szansa, że powodem moich problemów jest tylko zasilacz. Uffff, byłoby świetnie! Jak szukałem w sieci zasilaczy to mój wygląda jak te różne podróbki ale one wszystkie mają napis "Replacement AC Adaptor" tam gdzie u mnie jest "Apple Macintosh". Nigdzie nie znalazłem ani takiej podróbki ani niby oryginału. Jakaś wyjątkowa mkstyfikacja. 🙂
No ale znaleźć oryginalny zasilacz do PowerBookaG4 to nie jest łatwa sprawa… Praktycznie wszędzie są podróby, zamienniki. 🙁 Trochę mi ręce opadły jak zacząłem szukać.
Ja używam MacBooka od ponad 5 lat. Kupiłem go nowego i tam faktycznie zasilacz jest taki kwadratowy, z wytłoczonym logo. Ten od PowerBooka jest taki trochę jakby nie z tej bajki. Chociaż naklejka wygląda bardzo profesjonalnie. Fonty jak w czasach PowerMacinthosy, kupa różnych danych, numer seryjny. Jest też (C) 1997 Apple Computer Inc. i to mnie trochę zastanawia. W 1997 roku nie tylko nie było G4 ale nawet G3. Coś tu nie bardzo jest z tym zasilaczem. On może jest i applowy ale chyba nie od tego modelu PowerBookaG4. Ma napisane "Model No. A1021".
No właśnie jest bardzo wyraźnie napisane. Nie jest to jakiś "replacement". Chociaż to tylko naklejka… Chińczycy nie takie naklejki potrafią zrobić. 🙂
Ani zasilacz ani wtyczka zasilacza (taka okrągła) nie ma żadnego leda. Nic sie tu nie świeci.
Wstyd się przyznać ale… nie sprawdzałem. Ale prawie na 100% jestem pewien, że od początku na samym zasilaczu nie działał. A wiem to stąd, że kiedyś marudziłem, że liczenie dnetc na PowerBooku nie ma sensu, bo klient jest właściwie cały czas spauzowany żeby oszczędzać baterię. Wtedy Krashan powiedział, że tak być nie powinno i coś musi być nie tak. Jakoś to tak wtedy trochę zignorowałem. 🙁
Zacząłem mieć wątpliwości czy zasilacz, który mam jest oryginalny. Orientuje się ktoś jak wygląda oryginalny zasilacz do PowerBookaG4 model 5,8 (A1138)? Był taki podłużny czy bardziej kwadratowy (jak w dzisiejszych MacBookach)?
1. If the computer is on, turn it off.
2. Disconnect the AC Adapter and remove the computer’s battery.
3. Press and hold down the power button for 5 seconds and then release the button.
4. Reconnect the battery and AC Adapter.
5. Press the Power button to restart the computer.
Tylko może nie wkładać baterii w pkt. 4 (o ile wcześniej PB odpalał tylko na zasilaczu).
Dzięki za ten przepis. Zrobiłem to dwa razy i niestety nie pomogło. 🙁 Jakieś tam zasilanie jest, bo wiatrak się kręci ze 30 sekund ale nic nie rusza. Jak włożę baterię (już naładowaną) to oczywiście rusza normalnie.
Tak, tabliczka na zasilaczu jest. Sporo jest na niej informacji i wygląda na oryginalną. Chociaż oczywiście wiadomo, że "przyjaciele" z pewnego bardzo produktywnego kraju potrafią podrobić wszystko i na pierwszy rzut okna często wygląda to całkiem dobrze. 🙂
Ja te wszystkie tryby sobie ustawiałem na PowerBooku tak, że robiłem kopię zdefiniowanego domyślnie natywnego trybu (u mnie 1440×960) i tylko zmieniałem rozdzielczości na inne (np. 720×480). I nie było problemów. Oczywiście oprócz tego lekkiego migania, które potwierdzili także inni i które zostało zgłoszone (nieoficjalnie ale jednak odpowiedni ludzie wiedzą).
No i teraz będzie na mnie, że propaguję używanie tylnych wejść do preferencji. 😉 😉
U mnie bity pliku archiwum ZIP są RWD. Po dodaniu -t niestety nadal archiwum się nie rozpakowuje. Dziwy i czary. Ale coś jest jednak nie bardzo skoro mówisz, że pod Ambientem też widzisz tylko katalog główny. Ciekawe co będzie jak sam stworzysz archiwum ZIP. Może ja jakoś źle pakuję?
Ciekawe, że ten przepis:
http://www.morphzone.info/modules/newbb_plus/viewtopic.php?topic_id=9737&forum=9
też nie działa. O tak wyglądają rezultat takiego rozpakowywania:
Created directory : Files:Download/powersdl
Files:Download/powersdl/README.info: opening file failed
Files:Download/powersdl/README-SDL.txt.info: opening file failed
Files:Download/powersdl/README-SDL.txt: opening file failed
Files:Download/powersdl/README: opening file failed
failed to create directory ‘powersdl/Prefs’
Files:Download/powersdl/Prefs/SDL.info: could not create directory
Files:Download/powersdl/Prefs/SDL: could not create directory
Files:Download/powersdl/powersdl.readme.info: opening file failed
Files:Download/powersdl/powersdl.readme: opening file failed
failed to create directory ‘powersdl/PowerSDL V14’
Files:Download/powersdl/PowerSDL V14/README.info: could not create directory
Files:Download/powersdl/PowerSDL V14/README: could not create directory
Files:Download/powersdl/PowerSDL V14/powersdl.lha: could not create directory
Files:Download/powersdl/PowerSDL V14.info: opening file failed
failed to create directory ‘powersdl/Libs’
Files:Download/powersdl/Libs/smpeg.library: could not create directory
Files:Download/powersdl/Libs/powersdl_ttf.library: could not create directory
Files:Download/powersdl/Libs/powersdl_sound.library: could not create directory
Files:Download/powersdl/Libs/powersdl_net.library: could not create directory
Files:Download/powersdl/Libs/powersdl_mixer.library: could not create directory
Files:Download/powersdl/Libs/powersdl_image.library: could not create directory
Files:Download/powersdl/Libs/powersdl_gfx.library: could not create directory
Files:Download/powersdl/Libs/powersdl.library: could not create directory
Files:Download/powersdl/Install.info: opening file failed
Files:Download/powersdl/Install: opening file failed
Files:Download/powersdl/History.info: opening file failed
Files:Download/powersdl/History: opening file failed
failed to create directory ‘powersdl/env-archive’
failed to create directory ‘powersdl/env-archive/Sys’
Files:Download/powersdl/env-archive/Sys/def_SDL.info: could not create directory
Files:Download/powersdl/CREDITS: opening file failed
Files:Download/powersdl/COPYING.info: opening file failed
Files:Download/powersdl/COPYING: opening file failed
failed to create directory ‘powersdl/Catalogs’
failed to create directory ‘powersdl/Catalogs/russian’
Files:Download/powersdl/Catalogs/russian/powersdl.ct: could not create directory
Files:Download/powersdl/Catalogs/russian/powersdl.catalog: could not create directory
Files:Download/powersdl/Catalogs/powersdl.cd: could not create directory
failed to create directory ‘powersdl/Catalogs/magyar’
Files:Download/powersdl/Catalogs/magyar/PowerSDL.catalog: could not create directory
failed to create directory ‘powersdl/Catalogs/français’
Files:Download/powersdl/Catalogs/français/PowerSDL.catalog: could not create directory
Files:Download/powersdl/Catalogs/français/Français.ct: could not create directory
failed to create directory ‘powersdl/Catalogs/deutsch’
Files:Download/powersdl/Catalogs/deutsch/PowerSDL.catalog: could not create directory
Wrote 5041 bytes: Files:Download/powersdl.info
Processed 36 files and 11 directories, 45 errors.
MOSSYS:C/xadunfile failed returncode 10
Przegrywasz boot.img do Boot:
robisz mossys:c/sethfscośtam boot:cośtamcośtam
rebootujesz, uruchamia sie mos z nowym boot.img. Mountujesz płytę pod ambientem, instalujesz z płyty.
Uruchamia się stary MorphOS z nowym boot.img? Ja zawsze Pegasosa tak aktualizowałem ale po skopiowaniu nowego boot.img (tam z oczywistych powodów nie trzeba było używać sethfscośtam) i ISO z z nowym MorphOSem gdzieś tam, przerywałem bootowanie MorphOSa i w OpenFirmware podawałem z jakiego pliku ISO ma się odpalić instalka. Tam wybierałem update i tyle.
Ja mam odwrotnie. Bardzo mnie denerwują zalegające na półkach płytki ze starymi wersjam systemu. Do tego stopnia, że kolejne wersje nagrywałem na płyty CD-RW żeby potem nie walały się po chacie płyty z MorphOS 2.0, 2.1, 2.2… A potem jak mi powiedziano, że mogę robić aktualizacje zupełnie bez wypalania płyty (wrzucając ISO na partycję systemową albo startując z pendrive na PowerBooku) to już zupełnie wypas. 🙂
A odpowiadając na pytanie. Gdy dawno temu kupowałem jeszcze Pegasosa I G3/600 to wraz z nim była płytka z MorphOS 1.3 i na niej faktycznie był nadrukowany motyl. Nie użyłem nawet tej płyty, bo wtedy właśnie wyszedł MorphOS 1.4 (który bardzo długo potem "panował" zanim wyszła wersja 2.0). Nie wiem czy tę płytkę z wydrukowanym motylem poprzedni właściciel sobie zrobił prywatnie czy coś takiego dołączano do Pegasosów.
Wysłane. Dzięki za pomoc.
Ja używam do rozpakowywania pod mosem głównie dwukliku na pliku pod opusem… Jeśli jednak chodzi o zwykłe pakowanie/rozpakowywanie to używam programu zip jakas stara wersja z 2001 roku – na razie działa 🙂
Sprawdziłem, pod dwumlask podłączony jest po prostu XADOpen….
Kurde, faktycznie przecież dwuklik na ZIPie standardowo w MorphOSie powinien wyświetlić go w listerze Ambienta. 🙂 Niestety po dwukliku widzę tylko pusty katalog. Ale zauważyłem, że mam jakieś archiwa ZIP, które są otwierane poprawnie i mogę po nich "chodzić" w listerze. Akurat archiwa, które sam robię ZIPem są takie problematyczne. I to chyba tylko one, bo innych problematycznych znaleźć nie mogę. Ale raczej nie są skopane, bo poprawnie rozpakowują się na innych platformach (sprawdzałem pod OSX i iOS). Czyli to jednak problem z rozpakowywaniem niektórych ZIPów pod moim MOSem.
Copyright 2014 - Wszelkie prawa zastrzeżone MorphOS.pl