.To może być objaw mikropęknięć w lutach któregoś z układów. W momencie włączenia ze stanu zimnego komputer rozgrzewa się i różnice współczynników rozszerzalności cieplnej różnych materiałów mogą powodować sporadyczne chwilowe przerwy w jakimś lucie. Spróbuj z czasem, czy takie zwiechy dzieją się gdy włączysz komputer po krótkiej (np. minutowej) przerwie.
Przypuszczam że nie zaszło to aż tak daleko. Przykładowo coś takiego, dzieje/działo się na moim minimac-u
– konkretnie to zwiecha na boot logo MorphOS-a i tylko power off na to pomaga. Fakt że robi się to nieczesto – na tyle rzadko, że zapominam o tym i gdy się zdarzy zapiera dech ;] jak się nie ma jeszcze dziennego backup-u. Drugi fakt to że robi się to tylko przy starcie MorphOS-a, nigdy nie zdarzyło się podczas startu OSX. Na PowerBook-u za to dość często robią się krzaki podczas startu MorphOS-a, przynajmniej w dwóch wersjach (krzaków), tu wystarczy reset. Takiej zwieszki na PB sobie nie przypominam aczkolwiek dam znać jeśli się zdarzy. Możliwe że zdarzyła się już takowa jednak w związku z wymienionymi wyżej przypadkami, zwyczajnie mogłem to zignorować, w każdym razie jakby co dam znać.
Ps. Widać jeszcze jest trochę tajemnic apple do odkrycia. Mi np. nadal nie działa regulacja głośności i touchpad ciągle ma swoje wyskoki. A pod OSX-em wszystko ok, czyli nic się nie odlutowało 
MDW, jaki masz zasilacz ? Tak mi się przypomniało bo gdzieś poruszaliście wątek zasilacza w kwestii Dnetc-a i baterii. Tutaj nie koniecznie musi to być problem zasilacza, jednak mogę dodać ,że "repleacment 45W" baterię dojedzie skutecznie (sprawdzone).
